Dwa dni temu (tj. 26 marca br.) na drodze powiatowej Korzenna-Łyczana doszło do poważnego wypadku z udziałem 10-letniego chłopca, który wpadł pod samochód. Ze względu na poważne obrażenia jakie odniósł chłopiec, zdecydowano o wezwaniu śmigłowca LPR.
Zdarzenie miało miejsce około godziny 15. Według wstępnych ustaleń do potrącenia doszło gdy 10-letni chłopiec chciał przejść na drugą stronę jezdni, po wyjściu ze szkolnego autobusu. Chłopiec doznał urazu głowy, barku oraz ramienia. Pierwszej pomocy udział m.in. kierowca Forda. Ranny 10-latek został zabrany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Krakowie.
Na miejscu zdarzenia pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, która przeprowadziła oględziny miejsca zdarzenia. Wszelkie okoliczności tego przykrego wypadku wyjaśni prowadzone przez policję postępowanie.
Jak informuje sądecka policja, kierujący fordem, kierowca autobusu oraz opiekunka szkolnej młodzieży byli trzeźwi. Działania strażaków, którzy zostali zadysponowani do zdarzenia polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wyznaczeniu oraz przyjęciu śmigłowca LPR oraz zmyciu plamy krwi z jezdni.
fot. OSP Korzenna (http://www.ospkorzenna.pl/index.php?option=com_morfeoshow&task=view&gallery=1&Itemid=181#6537325273862657985/1)